Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej
Kogut nie gdakał ani nie walczył; po prostu stał nieruchomo, a jego płonące oczy wydawały się przeszywać moją duszę. Wtedy przemówił – nie krakał, ale mówił głębokim, czystym głosem, jak człowiek: „Zapłaci własnymi nogami. Krew została przelana, dług musi zostać spłacony”.