Strumień WIADOMOŚCI DNIA – 1 grudnia 2025 r.
Prezydent USA Trump mówi, że USA wkrótce zaczną zatrzymywać podejrzanych wenezuelskich przemytników narkotyków drogą lądową już bardzo niedługo. USA przeprowadziły ponad 21 ataków na łodzie narkotykowe od września (Reuters)
Prezydent Dominikany Luis Abinader udziela USA dostępu do obszarów z ograniczeniami, aby wesprzeć amerykańskie operacje antynarkotykowe na Karaibach (AP)
Amerykańskie Rodziny Aniołów — ci, którzy stracili bliskich z powodu przestępstw związanych z granicą — dziękują Prezydentowi Trumpowi w nowym filmie na Święto Dziękczynienia za Jego wysiłki na rzecz bezpieczeństwa granicy, mówiąc: „Doceniamy Pana” (Fox News)
Prezydent USA Trump przedstawia nowy projekt renowacji Waszyngtonu DC, obiecuje usunąć „brud i niekompetencję” z epoki Bidena oraz „Uczynić DC Pięknym Ponownie” (New York Post)
USA: Dochodzenie ustala, że 29-letni obywatel Afganistanu podejrzany o zabicie dwóch żołnierzy Gwardii Narodowej niedaleko Białego Domu wcześniej służył w wspieranych przez USA jednostkach NDS-03 Zero, które ściśle współpracowały z USA podczas wojny w Afganistanie (New York Post)
USA spotykają się z Meksykiem, aby upewnić się, że Meksyk dostarcza wystarczającą ilość wody do USA zgodnie z Traktatem Wodnym z 1944 r. Pod rządami Prezydenta Trumpa Meksyk dostarczył więcej wody niż w poprzednich czterech latach łącznie, lecz niedobory i tak kosztowały rolników w Teksasie [USA] setki milionów dolarów strat w uprawach w tym roku (State.gov)
Lekarze mówią, że seitan (gluten pszenny) to bogata w białko i żelazo pszeniczna żywność, która wspiera regenerację mięśni, metabolizm i sytość, co czyni go szczególnie korzystnym dla aktywnego lub sportowego stylu życia. Jego niska zawartość tłuszczu i wysokie białko pomagają stabilizować energię i wspierać zdrową kompozycję ciała. Dodaj seitan do dań smażonych, misek zbożowych lub wrapów dla sycącego, bogatego w składniki odżywcze wzmocnienia (EatingWell)
Eksperci wychwalają czerwoną kapustę jako wegańską superżywność pełną witaminy C, witaminy K, błonnika oraz antocyjanów, roślinnych barwników, które chronią serce i wspierają długoterminowe zdrowie komórkowe. Jej fitoskładniki pomagają obniżać stany zapalne, poprawiać trawienie i pielęgnować zróżnicowaną mikrobiotę jelitową przy jednoczesnym wspieraniu zdrowej skóry i stabilnej energii. Dodaj czerwoną kapustę do sałatek, dań smażonych, wrapów lub wegańskich zup, aby uzyskać kolorowe, bogate w składniki odżywcze wzmocnienie (Healthline)
Sumatra [Indonezja]: Ulewne deszcze spowodowane przez cyklon zabiły ponad 90 osób z kilkudziesięcioma zaginionymi, podczas gdy powodzie dotykają miliony w całej Azji Południowo-Wschodniej i Sri Lance (BBC)
Południowa Tajlandia [Hat Yai] doświadczyła opadów raz na 300 lat z 335 milimetrami w jeden dzień, co zabiło co najmniej 33 osoby, gdy powodzie spustoszyły region (BBC)
Rząd Australii przewiduje, że emisje gazów cieplarnianych kraju spadną tylko o 48% do 2035 roku, daleko od celu 62-70%, pomimo rozwoju energii odnawialnej (The Guardian)
Wielka Brytania wysyła 1 mln funtów pomocy do Filipin dotkniętych tajfunami za pośrednictwem Światowego Programu Żywnościowego po tajfunach Tino i Uwan (Gov.uk)
Angolscy mieszkańcy wiosek, w tym były myśliwy Joaquim Avelino Fragoso, teraz chronią osoby-żółwie morskie zamiast je łowić dzięki programom ochrony i edukacji społecznej (Reuters)
Zobaczyłem dużą, piękną klatkę schodową prowadzącą do nieba. Powiedziałem: „Jeśli uda mi się dotrzeć do tej klatki schodowej, może ktoś mnie znajdzie”. Amerykański weteran i były śledczy kryminalistyczny Randy Schiefer opowiada, jak zmarł na COVID-19 — i otrzymał wycieczkę po Niebie, zobaczenia swoich bliskich oraz nadprzyrodzoną misję.
Randy dorastał blisko swojego ojca, pomocniczego funkcjonariusza policji, na Florydzie [USA]. W wieku 15 lat bezradnie patrzył, jak jego ojciec umiera na zawał serca, co doprowadziło do duchowego odcięcia, które trwało przez dekady. Po długiej karierze w ochronie, Siłach Powietrznych oraz jako śledczy, Randy w dużej mierze odsunął pytania o wiarę i życie po śmierci. W wieku 67 lat, we wczesnych dniach pandemii COVID-19, Randy ciężko zachorował — ostatecznie trafił do szpitala i został wprowadzony w śpiączkę na wiele tygodni, z każdym organem w niewydolności. Odizolowany od rodziny i bliski śmierci, później powiedział swojej córce: „Nie byłem tutaj… podróżowałem”.
Powiedziałem: „Lisa, byłem jakby w ciemnym kadłubie samolotu”. I pamiętam, moja świadomość — bez ciała, byłem bezcielesny — to była tylko moja przebudzona świadomość, a ja byłem w tym ciemnym tunelu. I poruszałem się przez tunel bardzo powoli, i wiedziałem, że umarłem. Pamiętam, jak mówiłem sobie: „Dobrze, jesteś martwy, umarłeś, ale dokąd idziemy?” Tunel, przez który przechodziłem, był ciepły i tak pełen miłości, i czułem tak niewiarygodny pokój i spokój, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. A ten tunel był otoczony jasnym Światłem, i podróżowałem przez niego, i nie mam pojęcia, jak długo byłem w tunelu. Ale kiedy z niego wyszedłem, znalazłem się w pięknym złotym pokoju.
Chociaż początkowo nie widział żadnych fizycznych form, Randy wyczuł duchową obecność u swego boku. Miało antresolę, i pamiętam, jak stałem na tej antresoli i nagle poczułem — nie widziałem, ale poczułem — obecność kogoś obok mnie. I stałem tam, po prostu chłonąc piękno tego pokoju: bardzo wysokie, smukłe sklepienia żebrowe, piękne złote zdobienia we wszystkich sklepieniach, ogromne, piękne żyrandole zwisające z sufitu i jasne światło promieniujące przez okna, a można było czuć ciepło i miłość. Gdy ten duch do mnie podszedł, i był w ludzkiej formie, zatrzymał się kilka stóp dalej, a ja powiedziałem: „Jaki piękny pokój!” On na to: „Tak, to jedno z naszych najpopularniejszych miejsc. Ale musisz odejść, nie należysz tutaj”.
Wyprowadzony przez piękne dębowe drzwi, Randy wszedł do promiennego Niebiańskiego miasta
Byłem w pięknym złotym mieście, oszałamiająco pięknym. Wysokie, złote budynki z matowymi oknami sięgające tak wysoko, jak tylko dało się zobaczyć. Mijałem parki, a parki były absolutnie zachwycające, tak intensywnie zielone oraz z pięknymi kwiatami i drzewami, a w parkach bawiły się jakieś dzieci. I wciąż posuwałem się przez miasto i nagle poczułem się zagubiony. Usiadłem i pamiętam zamieszanie, ruch wokół mnie, ale nikt nie zatrzymywał się, by pomóc. A ja wołałem: „Pomóżcie mi, jestem zagubiony, niech ktoś mi pomoże!” I czułem zimno, niepokój i strach. Wtedy Randy zobaczył schody. Zobaczyłem dużą, piękną klatkę schodową prowadzącą do nieba. Powiedziałem: „Jeśli uda mi się dotrzeć do tej klatki schodowej, może ktoś mnie znajdzie”. Więc moja świadomość przesunęła się do tej klatki schodowej. Ale nagle usłyszałem głos: „O, jest Randy”, i odwróciłem się, by zobaczyć, że stał tam mężczyzna o długich białych włosach i białej brodzie, ubrany w piękną białą szatę, i to on ściągnął mnie ze schodów. A potem wróciłem do mojego ciemnego, uśpionego świata.
Świadomość Randy’ego znów się przesunęła, teraz odnalazł się idąc kwiatową ścieżką wzdłuż rzeki, w towarzystwie pełnego życia młodego chłopca. Moja świadomość znów się obudziła i przesuwała się w dół ścieżki z ziemi, otoczonej pięknymi kwiatami i drzewami, a obok ścieżki płynęła rzeka. Nagle wybiegł ten mały chłopiec i był bardzo ożywiony: „Chodź za mną, chodź za mną, chodź za mną!” wołał. Więc poszedłem za nim, a on zaprowadził mnie do tego pięknego pokoju, i powiedział: „Poczekaj tutaj”. Gdy Randy patrzył na spokojną rzekę, chłopiec wrócił z zaskakującą wiadomością. Powiedział do mnie: „Przykro mi”. Powiedział: „Musisz odejść”. A ja na to: „Nie chcę odchodzić… czuję tyle pokoju i miłości, i czuję się jak w domu”, a on: „Nie, przepraszam. Twój pokój nie jest gotowy, musisz odejść”. I wtedy wróciłem do mojego ciemnego, małego uśpionego świata. Randy został potem rzucony w pustkę pełną kul światła, prowadzony przez obecność i pokazano mu wizje jego zmarłej teściowej, rodziców i siostry — każda z nich zanikała, gdy patrzył.
Były tam kule światła, które przelatywały obok, i znów poczułem obecność mojego przewodnika, i wskazał mi, że muszę za nim podążyć, że musimy wejść w pustkę. Więc zaczęliśmy się przesuwać w tę pustkę. A w oddali pojawiło się małe światło i stawało się jaśniejsze, gdy zbliżaliśmy się, i jaśniejsze, aż nagle zobaczyłem moją teściową. I siedziała tam bardzo dostojnie, bardzo prosto i bardzo elegancko. I wyglądała prawdopodobnie na końcówkę 20., może początek 30. roku życia, ale wiedziałem, że to ona. Gdy zaczęliśmy iść głębiej w pustkę, pojawiło się kolejne światło. I zobaczyłem mojego tatę, moją mamę i moją siostrę, i stali tam, a ich światło zaczęło powoli gasnąć. Kolejne światło przekazało potem Randy’emu wiadomość dla kogoś, kogo nigdy nie spotkał. W oddali, po mojej prawej stronie, ta kula światła przyciągnęła moją uwagę, i zbliżała się do mnie bardzo, bardzo szybko i zatrzymała się tuż przede mną. I przez krótką, krótką sekundę zmaterializowała się w ludzką twarz, a on powiedział do mnie: „Powiedz Madison w salonie, że jej dziadek ma się dobrze”. A potem przesunął się na biały ganek, i pokazał mi robienie czerwonych, białych i niebieskich wstążek oraz amerykańskich flag. I natychmiast wiedziałem, że był weteranem. Po prostu to wiedziałem, po prostu to czułem. I zaraz po tym, jak pokazał mi, jak robi te czerwone, białe i niebieskie flagi, mój przewodnik duchowy powiedział mi: „Muszę iść”. I wróciłem z powrotem do mojego małego, ciemnego, uśpionego świata.
Po przebudzeniu i opowiedzeniu rodzinie tego, co widział, Randy był zdumiony wiadomością dla Madison. Miesiące później odkrył wizytówkę w lokalnym zakładzie fryzjerskim, która pasowała. Na wizytówce, jasno jak dzień, było napisane „Madison Logan”. Powiedziałem: „Umówcie mnie do Madison”. Kiedy ścinała mu włosy, Randy zapytał Madison, czy jej dziadkowie wciąż żyją. A ona mówi: „Nie, ten dziadek, z którym byłam najbliżej, zmarł niecały rok temu”. Powiedziałem: „Och, czy był weteranem?” a ona: „O tak, służył w armii”. A ja powiedziałem: „Madison, myślę, że twój dziadek przyszedł do mnie i ma dla ciebie wiadomość”. A ona patrzy na mnie trochę jak: „Dziwny jesteś”, wiesz. Powiedziałem: „Madison, twój dziadek przyszedł i powiedział: »Powiedz Madison w salonie, że on ma się dobrze.«” I oczywiście ona płacze, ja płaczę, moja córka płacze. Randy przekazał także wizję o białym ganku oraz robieniu flag i wstążek, co wprawiło Madison w osłupienie. Powiedziałem: „Madison, pokazał siebie robiącego czerwone, białe i niebieskie wstążki oraz amerykańskie flagi — czy to ma dla ciebie jakieś znaczenie?” A ona odsunęła się, i spojrzała na mnie tak, jakbym był kosmitą, z łzami spływającymi po jej policzkach, i powiedziała: „Każdego Dnia Weteranów cała jej rodzina chodziła do Amerykańskiego Legionu, by go wspierać, i robili czerwone, białe i niebieskie wstążki oraz amerykańskie flagi dla grobów weteranów”. Później babcia Madison potwierdziła każdy szczegół — włącznie z imieniem jej zmarłego męża, jego służbą, a nawet rysami twarzy, które Randy zobaczył na chwilę. Wiadomość przyniosła rodzinie uzdrowienie i ulgę, ponieważ dziadek Madison, John, zmarł samotnie na zawał serca, tak jak ojciec Randy’ego.
Doświadczenie bliskie śmierci głęboko go zmieniło, przekształcając sceptyka skupionego na dowodach w kogoś, kto znów ufa, kocha i wierzy. Po moim doświadczeniu bliskim śmierci, chcę poznawać ludzi, szanować ich różnice. Bardziej ufam ludziom. Mam o wiele głębszą relację z moją żoną i moimi dziećmi teraz, niż kiedykolwiek miałem. Rodzina i Bóg są teraz pierwsze. Wcześniej, wiesz, to była praca, praca, praca, praca, praca. Jestem tak błogosławiony, że mogę być w ich życiu i doświadczać ich podróży i doświadczać podróży moich wnuków. Moje dzieci i ja prowadzimy bardzo głębokie rozmowy o Niebie i życiu po śmierci, i o znaczeniu: „Dlaczego tu jesteśmy? Jakie są nasze intencje tutaj?” I nie przejmuję się drobiazgami już. Bo wszyscy tu jesteśmy, aby się uczyć — uczyć kochać, uczyć się dogadywać i doświadczać tej wspaniałej podróży, którą Bóg pozwolił nam doświadczać. Naprawdę myślę, że właśnie tego Bóg chce od nas: abyśmy żyli naszym życiem w pokoju i harmonii ze sobą nawzajem i zjednoczyli się jako jedność. I jak potężni jesteśmy, gdy wszyscy szanujemy się nawzajem i kochamy się nawzajem. (Coming Home)
Motywujący cytat dnia: „Najpierw uwolnij się od błędnych myśli i nawyków. Po drugie, ustanów dobre nawyki i czyń dobre uczynki. Jeśli będziesz próbować, ulepszysz się. Święty to grzesznik, który nigdy się nie poddał. Nigdy się nie poddawaj!” — Czcigodny Oświecony Mistrz Paramahansa Jogananda (wegetarianin)